Orzechowe ciasteczka (nie tylko) na Święta
W moim ogródku od lat rośnie leszczyna. Jest ogromna. Co roku obdarowuje nas kilogramami orzechów. Dzielimy się nimi z wiewiórkami, które zamieszkują pobliski park. Kiedyś udało mi się upiec fantastyczne kruche ciasteczka z dodatkiem mielonych orzechów. Niestety przepis zaginął, razem z całą teczką. Postanowiłam spróbować go odtworzyć. I wiecie co? Udało się :)
Ciastka orzechowe w gorzkiej czekoladzieSkładniki:
180 g drobno zmielonych orzechów
90 g mąki pszennej
120 g masła
120 g cukru pudru
1 jajko
1 żółtko
szczypta soli
100 g gorzkiej czekolady
łyżka masła
Orzechy pozbawiłam skórki, piekąć je przez 10 minut w piekarniku nagrzanym do 200 st. C. Zmieliłam w młynku do kawy i przetarłam przez sitko.
W misce umieściłam wszystkie składniki (poza czekoladą i łyżką masła). Wymieszałam je siekaczką do ciasta kruchego (można nożem), a następnie wysypałam na stolnicę, gdzie szybko zagniotłam. Uformowałam w kulę, którą lekko spłaszczyłam, po czym zawinęłam w folię spożywczą. Schłodziłam w lodówce przez godzinę.
Piekarnik rozgrzałam do 180 st. C, góra-dół.
Wyjęłam z lodówki cisto i odkroiłam 1/3. Resztę z powrotem umieściłam w lodówce. Rozwałkowałam na stolnicy, dobrze podsypując mąką, na grubość ok. 3 mm. Wykrawałam ciastka w kształcie serduszek i układałam na blasze wyłożonej folią teflonową. Piekłam przez ok. 12 minut, do lekkiego zezłocenia. Blachę umieszczałam na wyższym piętrze piekarnika. Ciastka studziłam na kratce.
Czekoladę połamałam na kostki, umieściłam w metalowej misce razem z łyżką masła. W rondlu zagotowałam wodę. Miskę umieściłam na rondlu tak aby jej dno nie dotykało wody. Stopiłam czekoladę i dokładnie wymieszałam z masłem.
Ciastka zanurzałam w polewie czekoladowej i układałam na czystej macie teflonowej. Dekorowałam cukrową śnieżynką i zostawiałam do zastygnięcia.
Smacznego życzy Marzena :)
-
Ocena ogólna
Ocena czytających: 0 Głosy